O.N.I.

Strona Główna        |        Występy        |        Osiągnięcia        |        Linki        |        Kontakt

Kabaret O.N.I powstał w Lublinie w 2008r. Pomysł padł na początku roku. Jako niedoświadczony kabaret mieliśmy wiele pomysłów. Naszym celem było pojechać na PAKE, no ale niestety bez odpowiedniego przygotowania i z "nie ułożonym etycznie" (?) programem ciężko to osiągnąć. Mam nadzieje że przynajmniej zgłoszenie rozśmieszyło osoby które je sprawdzały. Jesteśmy bardzo młodym kabaret, no i my sami jesteśmy młodzi. Nasz najstarszy członek ma 16 lat, a najmłodszy 15. Ale uważamy, że liczą się chęci. Oprócz członków kabaretu (3) mamy menadżera, Mateusza Matysiaka. Obecnie jesteśmy w trakcie tworzenia naszego pierwszego programu. 

 KABARET O.N.I.

 

Tymoteusz Wojna

"Muka" Paweł Machulski

Rafał Kowalski

Cześć, nazywam się Tymek i w domu mam opiłki żelaza! 

Tymoteusz jest osobą niezrównoważoną psychicznie, w jakim stopniu niestety nie wiemy, lekarz psychiatra stwierdził, że nie może go zbadać ponieważ istnieje wysokie zagrożenie życia (lekarza) podczas badań. Jego inspiracją są dafnie. Co to jest dalej nie rozumiem. Jedną z jego dewiz jest: "Krem do golenia"* oraz słynne "to ...." Pana Bobra bądź "Aaa - świat się kończy." Urodził się w... Sylwestra! 

Idole: Pan Bóbr, Muka

* - Krem do golenia - to trzeba zrozumieć!

Cześć, nazywam się Muka i jestem nienormalny!

Muka jest osobą ciągle śmiejącą się. Mamy obawy czy podczas występu nie nastąpi jego nagły wybuch, atak. Niestety jak się dowiedzieliśmy z Narodowego Funduszu Zdrowia nie jest to choroba uleczalna. Jego inspiracja to KFC, muzyka i rośliny. Jedną z jego dewiz jest "w górę ręce, w góre biusty - idzie Muka pan rozpusty" czy też... właściwie tyle ich jest, że nikt nie pamięta. Ale czy to ważne? Ważne, że się śmieje z wszystkiego, a niektóre jego powiedzenia przewyższają swą inteligencją nawet samego prezydenta Rzeczypospolitej Polski. 

Idole: Kazik Staszewski, Flea, Bob Marley 

Cześć, nazywam się Rafał i w domu też mam opiłki żelaza! 

Rafał jest osobą niebezpieczną. To taka nasz czarna dusza. Jeśli nie wiadomo o co mu chodzi, to znaczy że chodzi o Mukę albo Tymka. Ludzie mówią, że ma dziwną "twarz" ale tak właściwie to jej nic nie brakuje. Jego inspiracją są okna, muzyka oraz rośliny. Jego słynne powiedzenia to np. "ciiiiiiii!". Jest to zarazem człowiek szczęście, urodził się bowiem w... Walentynki! Jako osoba o bardzo wyrafinowanym guście kabaretowym jest zabawna w słowie. Dzieki niemu mamy skecze, ponieważ tylko on jest w stanie zapisywać nasze głupoty na papierze. Nikomu innemu się nie chce/ 

Idole: Jonathan Davis

Strona Główna        |        Występy        |        Osiągnięcia        |        Linki        |        Kontakt

© 2008 Muka